“Lepiej niż w filmach”- Lynn Painter

Książka “Lepiej niż w filmach” autorstwa Lynn Painter to lekka i przyjemna opowieść  romantyczna. Opowiada o Liz i Wesie. Główna bohatera zawsze marzyła o prawdziwej  miłości, jak w filmach. Liz od dziecka podkochiwała się w Michaelu, dla którego zawsze była tylko przyjaciółką. On wyjechał, zostawiając ją samą w ich rodzinnym mieście. Mimo upływu lat jej miłość nie zgasła. Liz na wieść o powrocie Michaela ma nadzieje na odbudowanie dawnej relacji z dzieciństwa. Po ujrzeniu Michaela wszystkie jej uczucia do niego powracają. Skłania ją to do zawarcia układu z jego najlepszym przyjacielem a zarówno jej wrogiem Wesem, z którym rywalizuje o miejsce parkingowe.

Charakterystyka książki

Książka wyglądem zachęca do przeczytania i zakochania się w historii Lizzy i Wesie. Graficzna okładka zachwyci wyglądem nie tylko miłośników książek ale i grafików. Nawiązując do tytułu książki na początku każdego rozdziału pojawiają się cytaty z kultowych filmów. Fani muzyki na końcu książki znajdą ścieżkę dźwiękową głównych bohaterów, która pozwoli Wam bardziej wczuć się w ich cudowną historię.

Bohaterzy

Lizzy można śmiało nazwać wyjątkową i niepowtarzalną dziewczyną. Jej kolorowe sukienki na pewno nie wszystkim się spodobają, lecz czyni to ją jedyną w swoim rodzaju. Wes Bennet to chłopak, któremu śmiało możemy pozazdrościć Liz. To jak wypowiada się o niej jest, tak cudowne. Dawno nie spotkałam się z takim uczuciem między bohaterami, chemia między nimi była wyjątkowa.

Lepiej niż w filmach będzie wspaniałą książką dla miłośników motywów fake – dating oraz enemies to lovers. Książka spodoba się starszym jak i młodszym od 13 roku życia.  Dawno nie czułam się tak komfortowo czytając jakąś książkę. Historia ta pokazuje, dlaczego kocham zatracać się w fikcyjnych historiach. Utwór idealnie nadaje się na jesienne wieczory przy kominku z kocykiem i ciepłą herbatą. Nie jestem wstanie zliczyć ile razy uśmiechałam się do siebie jak głupia czytając tą książkę. Jest to jedna z najbardziej uroczych i słodkich romansów wszechczasów. Dialogi nie są nużące, a z humorem i sarkazmem, co spowoduje nie jeden wybuch śmiechu u czytelnika.